Namioty zamarzły, noc zimna, a bliskość drogi szybkiego ruchu nie pozwoliły się dobrze wyspać. Po…
Autor: volen
Całą drogę prowadziłem, wydzierając przemocą Kapitanowi kluczyk. No ile może jeden prowadzić? Poza spożyciem posiłku…
Noc nieco cieplejsza była niż poprzednio, ale – nauczony doświadczeniem – zmianę bielizny trzymałem w…
Dzień dobry. Rano straciłem blachę i gumę na kamienistym brzegu Ładogi. Zniechęcony poszedłem zwiedzić piękny…