Jakoś tak z dnia na dzień od chwili urodzin przywykłem, by go nie słuchać, bo…
Kategoria: nawariata
tu i ówdzie
Rano okazało się, że oprócz nas, zbudziła się mgła jak jasna cholera. Niewielkie utrudnienia spowodowane…
Po wyjściu ze schroniska wyruszyliśmy rześko przed siebie. Oczywiście było mocno pod górkę, więc początkowy…
Patrząc z perspektywy dnia dzisiejszego, tę trasę można spokojnie ochrzcić mianem z tytułu. Wsiedliśmy z…
Polecieliśmy, zobaczyliśmy, wygraliśmy… Tylko, że powrót zaplanowaliśmy do ostatniego szczegółu: wracamy jak Bóg da, lądem…
Przyuważyliśmy też taką ciekawostkę, łączącą trochę Rumunię z Węgrami i Polską. Kurczowe, uporczywe i absolutnie…