Kategoria: nawariata

tu i ówdzie

2012-10-17 / / 7000km - 2012
2012-10-17 / / 7000km - 2012
2012-10-15 / / 7000km - 2012

Istambuł wkurzył nas niesamowicie. Miasto, w którym z czterech stron świata jest południe. Ale najpierw.…

2012-10-15 / / 7000km - 2012

No dobra… Przyznajemy się… Nie lubimy spać w autobusach. Nie są za bardzo wygodne. O…

2012-10-14 / / 7000km - 2012

Anulka, skupiona, wrzuca zaległy post na tumblera. Dziś Bodrum… taki turecki Sopot, nic ciekawego, idziemy…

2012-10-13 / / 7000km - 2012

Po śniadanku, zjedzonym w ciepłych promieniach wschodzącego słońca na tarasie hotelu Archpalace, pojechaliśmy na wyczekiwaną…

2012-10-12 / / 7000km - 2012

W nocy okazało się, że przepłacony obiad kosztuje znacznie więcej, niż na początku się wydawało.…

2012-10-11 / / 7000km - 2012

Cała noc w pozycji półleżącopółsiedzącej z bolącą kością ogonową, opuchniętą i bolącą szyją oraz zgiętymi…

2012-10-10 / / 7000km - 2012
2012-10-09 / / 7000km - 2012