Kategoria: nawariata

tu i ówdzie

2018-07-24 / / nawariata

Po wyjeździe z Nowosybirska opuściliśmy Siberian Highway i wjechaliśmy na Irtysh Highway. Irtysh jest dopływem…

2018-07-18 / / nawariata

It’s my turn. Dzisiaj miałem pierwszą zmianę za kierownicą. Za Krasnojarskiem wziąłem prysznic na stacji…

2018-07-17 / / nawariata

Dojechaliśmy do Zalari, gdzie wymieniliśmy łożysko rolki paska klinowego. Łożysko owo zaczęło gwizdać, szarpać, charczeć…

2018-07-16 / / nawariata
2018-07-13 / / nawariata

Wstałem o 4 rano i poszedłem robić zdjęcia. Najpierw delikatnie, ostrożnie, jedno w porcie, drugie…

2018-07-12 / / nawariata

Zawsze 4 lipca przypomina mi się film „Dzień Niepodległości” z Willem Smithem, Jeffem Goldblumem i…

2018-07-11 / / nawariata

Ruszyliśmy znad jeziora Gęsiego. Rano woda jeszcze lepsza do kąpieli. Jechaliśmy wśród łagodnie pofalowanych wzgórz…

2018-07-10 / / nawariata
2018-07-09 / / nawariata
2018-07-05 / / nawariata