W ogóle bowiem ENTROPIA ROŚNIE i cokolwiek robimy, z entropią walczymy, aż ona, Pani nasza zła, wreszcie odwet biorąc, w łajno karakońskie nas przerobi już ostatecznie i nieodwracalnie.
Stanisław Lem z listu do Sławomira Mrożka, Kraków, 30 sierpnia 1965